Górny Śląsk na przełomie XIX i XX wieku

Wiek XIX to dla Górnego Śląska czas szybkiego rozwoju. Powstające kopalnie i huty przyciągają masy nowych pracowników do miast, czego skutkiem są zmiany socjalno-bytowe wiążące się z przejściem kultury rolniczej w kulturę przemysłową. Mieszkańcy Górnego Śląska w wieku XIX zaczynają budować własna tożsamość narodową. Choć są poddanymi królów pruskich, a następnie cesarzy niemieckich, w życiu codziennym nie posługują się językiem niemieckim lecz gwarą, która posiada wiele cech zbieżnych z językiem polskim i czeskim. Wpływy polskie były na tyle silne, że np. religia w szkole była wykładana w języku polskim. Sytuację zmienił kanclerz Otto von Bismarck, który w roku 1872 złożył wniosek o usunięcie języka polskiego ze szkół. Skutkowało to protestami i strajkami okupacyjnymi, za które rząd pruski wprowadzał surowe sankcje. Od 1903 Ślązacy mają swojego przedstawiciela w Reichstagu, posła Wojciecha Korfantego. To on w przyszłości ma stać się jedną z najbarwniejszych postaci w historii Górnego Śląska. Do 1914 roku w regionie działają mniej lub bardziej zakonspirowane polskie stowarzyszenia oraz organizacje ( np.Towarzystwo Gimnastyczne Sokół, organizacje skautingowe, chóry czy wspólnoty katolickie). Sytuacja diametralnie zmienia się w roku 1914 gdy wybucha wojna miedzy mocarstwami europejskimi. Konflikt ten przybierze miano Wielkiej Wojny lub I Wojny Światowej, a jej skutkiem będą ogromne zmiany polityczno-społeczne na świecie, w tym na Górnym Śląsku. Koszmar wojny kończy się w roku 1918 klęską Cesarstwa Niemieckiego i jego sojuszników. Zwycięskie państwa alianckie Anglia, Francja, Włochy oraz USA zadecydowały, aby warunki nowego ładu w Europie były ratyfikowane w podparyskim pałacu w Wersalu. 10 stycznia 1920 roku, wszedł w życie traktat pokojowy pomiędzy pokonanymi Państwami Centralnymi, a mocarstwami alianckimi. Ze względu na miejsce gdzie obrady się toczyły, zwany jest Traktatem Wersalskim. Regulowano w nim kwestie reparacji wojennych, nowe granice Europy po wojnie lat 1914-1918 oraz powołanie Ligi Narodów, która miała strzec jego postanowień i pokoju na świecie. Na gruzach dawnego Cesarstwa Niemieckiego oraz Monarchii Austro-Węgierskiej powstały nowe państwa takie jak Węgry, Austria, Czechosłowacja czy Polska. Każde z nich liczyło na korzystne rozstrzygnięcia aliantów w sprawie granic. W kwestii Górnego Śląska zapadła decyzja o przeprowadzeniu plebiscytu, w którym Ślązacy mieli się opowiedzieć za przynależnością swego regionu do Polski lub Niemiec.

I Powstanie Śląskie

Od początku 1919 roku przez Górny Śląsk przetaczała się fala strajków i wystąpień robotniczych. Dodatkowe wzburzenie powodował fakt zwalniania Ślązaków z kopalń i hut, aby zatrudnić byłych członków bojówek Freikorps'u. Tymczasem w Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska panował rozdźwięk. W Strumieniu znajdowało się Dowództwo Główne POW GŚl, na czele którego stał Alfons Zgrzebniok. W Bytomiu zaś znajdował się, oficjalnie rozwiązany, Główny Komitet Wykonawczy POW GŚl.,z nieformalnym przywódca Józefem Grzegorzkiem. Powiązany z piłsudczykami, posiadał spore wpływy wśród innych komendantów, którzy wysunęli jego kandydaturę na głównego dowódcę oraz żądanie rozpoczęcia powstania. Zgrzebniok był w tym czasie w Warszawie , a wezwany do Strumienia Grzegorzek został przekonany, aby odłożyć na później termin wybuchu powstania. Tymczasem nieoczekiwanie Niemcy rozpoczęli szeroko zakrojoną akcję policyjną. Zatrzymano Grzegorzka z dokumentami organizacji. Gdy wiadomość ta dotarła do Piotrowic, grupa uchodźców z Maksymilianem Iksalem podjęła decyzję o wybuchu powstania. Bezpośrednią przyczyną wybuchu powstania była masakra w kopalni Mysłowice. 15 sierpnia 1919 roku oddział Grenzschutzu znajdujący się na terenie kopalni, otworzył ogień do zgromadzonego tłumu górników i ich rodzin, którzy domagali się wypłaty wynagrodzenia. Zginęło wówczas 10 osób, a ich śmierć zradykalizowała nastroje ludności polskiej na Górnym Śląsku. Termin wybuchu powstania wyznaczono na 17 sierpnia 1919 roku, na godzinę 2:00. Po tej godzinie powstańcy przekroczyli Olzę, zaatakowali Gołkowice oraz dworzec kolejowy w Godowie. Walki powstańcze w krótkim czasie objęły powiaty pszczyński, rybnicki, katowicki oraz te, w których był spory odsetek ludności polskojęzycznej. Walczono w Janowie, Mysłowicach, Giszowcu, Orzegowie, Chropaczowie, Bobrku, Łagiewnikach, Bielszowicach i Biskupicach. Nie zdołano jednak opanować Mikołowa ani Pszczyny. Po początkowych sukcesach oddziałów powstańczych, niemiecki Grenzschutz sprowadził posiłki. Powstańcy dysponujący bronią ręczną, nie byli w stanie przeciwstawić się broni maszynowej, artylerii i pociągom pancernym. Alfons Zgrzebniok wydał rozkaz zaprzestania walk 24 sierpnia 1919 roku, ze względu na beznadziejne położenie oddziałów powstańczych oraz wzrastające represje ze strony władz niemieckich. Kilka tysięcy uczestników powstania uciekło na stronę polską w obawie przed prześladowaniami. Z obozów tymczasowych wrócili dopiero po 1 października 1919 r.,po podpisaniu porozumienia polsko-niemieckiego.

Historia I Powstania Śląskiego oczami jego organizatora - Józef Grzegorzek "Pierwsze Powstanie Śląskie 1919 roku w zarysie"